Reklama

Autobus czerwony po ulicach Mokotowa mknie – z sensem i bez sensu

Po naszym materiale “Bezsensowne (?) autobusy jada przez Mokotów” wsród naszych czytelników rozgorzała gorąca dyskusja. Odezwali się ci, którzy sprowokowali naszą publikację, jak i zwolennicy przeciwnego zdania.

Dyskusję tę przedstawiamy bez retuszu, wnioski pozostawiając Czytelnikom. Jedno jednak przyrzekamy: niebawem z najbardziej – naszym zdaniem – słusznymi wnioskami udamy sie po odpowiedzi do ZTM.

MM: Autor artykułu chyba zapomniał albo nigdy się nie dowiedział, po co są te niektóre linie, m.in. 108, 164. Odpowiadam: żeby umożliwić życie mieszkańcom bez samochodów, mieszkającym w miejscach gdzie nie ma metra, tramwajów i jedyna możliwość dojazdu do lekarza i apteki, ogródka działkowego to te kursujące z rzadka linie. Łatwo prosić o likwidację linii, z której się samemu nie korzysta, ale uważajmy z takimi akcjami niby-społecznymi.

MN: Co to za bzdury! Może zlikwidujmy wszystkie linie autobusowe i zacznijmy chodzić pieszo! Zlikwidowano linię 130, gdyż była nierentowna. Efekt - dojazd z Wilanowa na Puławską łączoną komunikacją wydłużył się z 30 min. do 120 min. Autobusami jeździ młodzież, która nie posiada prawa jazdy i samochodów, a do szkół dojechać musi.

JG: Linia 501 jest bardzo potrzebna! Rano proszę spróbować się przedostać do Centrum, pełno ludzi! Jak dla mnie, za mało tych autobusów!

RM: I powinni przywrócić starą trasę 501, kiedy jeździł na Wolę.

PP:  Z tego, co wiem, ZTM reaguje na każde "głośniejsze" potrzeby mieszkańców. Pewnie na to, że w autobusie kontroluje się bilety nie zareagują. Autobusy 107 czy 108 nie są liniami, którymi ktokolwiek podróżuje od pętli do pętli (w przeciwieństwie do linii 501 - pewnie dlatego jest przyspieszony). Linie te mają regulować ruch pasażerów na krótkich odcinkach (szczególnie mowa tu o 107) i myślę, że spełniają swoją rolę. Wielokrotnie podróżując 107, zauważyłem dużą rotację pasażerów. Obszary na trasie 108 i 164 są mniej zaludnione, jednak pozostawienie ich bez linii autobusowych byłoby dużą niesprawiedliwością. Znajduje się tam wiele ogródków działkowych i domów jednorodzinnych - najczęściej użytkują je ludzie starsi. Oprócz tego parę zakładów pracy ma tam swoje siedziby. 501 - wspomaga kursujące z Wilanowa 519 i 522; wiadomo, im bliżej centrum, tym więcej dosiadających się, najczęściej w celu przesiadki na stacji metro Politechnika. O pozostałych liniach z doświadczenia wiem niewiele. Trasa 401 z Marysina do Ursusa została podzielona na 401 i 402? Czyli jednak zrobiono coś w sprawie tej punktualności, być może, za mało.

JK: Autobus 501 akurat jest świetny i nie ma co się jego czepiać

AB: 402 powinien jeździć

IZ: 108 jest bardzo potrzebnym autobusem, a osoba, która się wypowiedziała na ten temat, chyba w ogóle nie ma pojęcia o czym pisze...

JJ: Bzdura...w większość autobusów, które jeździły po Mokotowie, zostało zlikwidowanych. Chociażby super linia 524, która łączyła Mokotów z Bródnem albo 186 - Mokotów z Ochotą i Tarchominem,117 - Mokotów z Gocławiem...Bo co? Metro?! Guzik prawda, nie wszyscy mieszkańcy Mokotowa mają pod nosem wejście do metra, większość musi do niego dojść. Dojście do niego i dojechanie metrem do wyznaczonego celu, z ponowną przesiadką, np. do autobusu, zajmuje tyle, ile się jechało 524. Autobus 186 został zlikwidowany, jakoby przez korki na Mokotowie, a zawsze przyjeżdżał spóźniony od strony Tarchomina...Wiele można by pisać.

PK: Co ciekawsze, większość nowych połączeń oraz część starych idzie na poczet zakichanego miasteczka Wilanów, a za niedługo do Sadyby trzeba będzie chyba dorożką dojechać?

PS: Zgadzam się z przedmówcami… Dlaczego z Górnego Mokotowa wzdłuż Puławskiej nie ma ani jednego połączenia autobusowego, choćby od metra Wilanowska do centrum? W razie awarii tramwajów jesteśmy praktycznie odcięci od jakichkolwiek większych punktów przesiadkowych. Kiedyś np. z Dworkowej można było przemieścić się praktycznie w każdą dzielnicę Warszawy, i to bez zbędnych przesiadek.

BR: Bingo, likwidacja 186 na Mokotów to pomyłka. 117 też było świetnym pomysłem. Bo długa trasa? Ale np. takie geriatryczne 189 trzyma się dobrze, a kręci lepiej jak kij w mrowisku. Nie pamiętam, kiedy za dnia był na czas, mimo że jeździ co 10 minut...

MB: 107 to autobus przez moje życie. Przejeżdża obok mojego byłego przedszkola, podstawówki, gimnazjum i liceum. Przydatna linia.

SK-Ś: Bezsensowne w 107 jest to, że rano i wieczorem jeździ za krótki autobus. Czasami jak wracam z córką ze szkoły, nie da się do niego wsiąść.

MC-F: Brakuje autobusu na Kazimierzowskiej!

KP: Nie zgadzam się z opinią autora odnośnie 107. Wydaje mi się, że nie miał przyjemności lub bardzo rzadko nim podróżuje. Zgadzam się natomiast, że rano i po godz. 16.00 powinny jeździć dłuższe. Generalnie nie rozumiem intencji tej akcji. Dzięki dużej ilości autobusów jeżdżących w różne strony miasta mamy bardzo dobrze skomunikowaną dzielnicę. Dobre skomunikowanie z innymi dzielnicami było jednym z ważniejszych czynników, które spowodowały, że wybrałam Mokotów.

PJ: W tym artykule nic sensownego nie ma poza chwytliwym tytułem. Autor już na wstępie się ośmieszył, krytykując trasę linii 107, która dawno została zmieniona. Linia 501 uzupełnia podaż na Sobieskiego – Belwederska. Odnośnie linii łączących ze ścisłym centrum, stacją metra i kolejową - wystarczy ją tylko „uzwyklić”. 504 - ma łączyć ciąg Żwirki i Wigury i rejon Górnego Mokotowa ze Śródmieściem i Ursynowem – dowozić z niektórych ursynowskich osiedli do metra. 164 i 108 obsługują Siekierki i Augustówkę - tam też ludzie mieszkają, a szyn nie ma.

LL: 108 wiecznie pełny. Więcej stojących niż siedzących pasażerów. Niech się autor przejedzie, to się przekona.

IS: 501 to jedyny autobus, do którego jestem w stanie zmieścić się rano, jadąc do pracy na Marszałkowską z przystanku św. Bonifacego. 522 i 519 są zazwyczaj dramatycznie zapchane. 

MB: 501 powinno jeździć nadal na osiedle Górczewska!

DN: Co za bzdury... Nie oddam wam 501!

PB: 108 jeździ tam, gdzie nie ma innej komunikacji... 504 łączy dzielnice, bo jakoś nie widzę, by metro z centrum do Kabat zahaczało o Ochotę i zachodni Mokotów... 402 to także linia łącząca dzielnice, nikomu się nie widzi jechać np. z Rembertowa na Mokotów przez Centrum... A to, że pojazdy jeżdżą luźne to chyba zaleta, bo nie widzi mi się ściskać, jak sardynki... Autorowi artykułu brak wyobraźni i przede wszystkim ciepła przepełnionego busa.

MP: Jeśli chodzi o 108 czy 164, to ludzie do pracy też muszą dojechać, bo nikt z buta nie będzie z Czerniakowskiej latał do elektrowni; o szkole już nie wspomnę. Jestem ciekawy, gdzie mieszka autor tej akcji…

HN: Nie wiem, dlaczego została skrytykowana linia 164. Przecież to jedyna linia, którą można się przemieścić z al. Wilanowskiej i Sobieskiego na ul. Powsińską - bez przesiadki. Poza tym na "wygwizdowie", jak autor określił, też ktoś mieszka. Druga kwestia to brak linii na al. Wilanowskiej prowadzących do centrum (700 nie liczę, bo jeździ bardzo rzadko). Z al. Wilanowskiej można wyjechać poza miasto - do Konstancina, Powsina czy na Al. Krakowską. Tylko po co? Mieszkańcy mają sprawy w centrum. Konieczna jest linia prowadząca np. z Ursynowa czy Dworca Południowego aleją Wilanowską i skręcająca w ul. Sobieskiego - a dalej do Śródmieścia. 6 takich linii skręca lub jeździ do/po/w ul. Bonifacego, a w al. Wilanowską - żadna. ZTM odpisuje, że mamy "dogodne przesiadki". Nie ma racji. Przesiadki z natury rzeczy nie są dogodne, a jeśli już, to ten przymiotnik można użyć tylko w przypadku, jeśli się wsiada i wysiada na tym samym przystanku.

Fot. youtube

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2016-11-15 16:09:09

    Jeśli poruszamy kwestię linii autobusowych to na uwagę zasługuje również 195. Teoretycznie jeżdżą 2 autobusy na godzinę ale zazwyczaj przyjeżdżają spóźnione ok. 20 minut trochę tak jakby jeździły wg. prywatnego rozkładu jazdy. Jak na XXI wiem i stolicę Polski to bardzo słaby wynik i należałoby coś z tym zrobić lub uznać tę linię jako bezsensowną.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Lcf - niezalogowany 2019-06-15 01:19:21

    Może w końcu się ktoś zlituje w ZTM i przywróci jakiś autobus raz na godzinę na Kazimierzowskiej albo chociaż 200 od biedy 5 kursow dziennie tędy. Teraz istnieje moda do wprowadzania autobusów w miejsca gdzie nie docierała komunikacja.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do