Czy na Mokotowie wyciekły arkusze egzaminu gimnazjalnego na rok 2017! Start 19 kwietnia!

Jutro startują egzaminy w gimnazjach. I jak co roku, pojawia się w środowisku mokotowskich gimnazjalistów plotka, że w sieci można znaleźć i kupić aktualne arkusze egzaminacyjne, które jakoby wyciekły do internetu.

Dementujemy: władzom oświatowym dzielnicy nieznany jest jakikolwiek fakt wycieku jakichkolwiek dokumentów związanych z egzaminami, które zaczynają się jutro w mokotowskich gimnazjach.

Jak się dowiadujemy u źródła, arkusze są dobrze zabezpieczone – i w trakcie przygotowywania, i w czasie druku. Potem trafiają do szkół w odpowiednio zabezpieczonych paczkach i lądują w szafach pancernych lub sejfach, następnie zaplombowanych i opatrzonych odpowiednią pieczęcią. Otwierane są komisyjnie tuż przed egzaminem. Pytanie więc brzmi: co w takim razie znajduje się w sieci? za co płacą uczniowie?

Są to najczęściej arkusze z lat poprzednich, ich kompilacja albo wprost ordynarna podróbka. Bo to, co jest w sieci, to oferta oszustów. Za ujawnienie arkuszy przed terminem temu kto, to zrobi, grozi surowa odpowiedzialność karna – od 3 do 8 lat. Temu, kto to rozpowszechnia w internecie – też. Również sprzedawanie fałszywek jest karalne.

Gdyby arkusze na Mokotowie czy gdziekolwiek indziej naprawdę wyciekły i zostało to wiarygodnie stwierdzone to – albo egzamin tego dnia by się nie odbył (jeśli wyciek został ujawniony przed) lub zostałby powtórzony (jeśli ujawnienie nastąpiło już po egzaminie).

Nie warto więc niczego kupować w sieci, bo jest to materiał w przypadku tego konkretnego, jutrzejszego egzaminu, zupełnie nieprzydatny, chyba że dla treningu. Szkoda też pieniędzy, ponieważ oszuści najpierw żądają wpłaty na podane konto, a dopiero potem udostępniają ów wątpliwy materiał.

Na Mokotowie więc trzeba się po prostu uczyć! Nic nie wyciekło, komisje gotowe są do otwarcia szaf jutro przed godz. 9 rano, bo to właśnie wówczas nastąpi start do sprawdzianu z wiedzy humanistycznej. W czwartek zaś – nauki przyrodnicze i matematyka, a w piątek – języki obce.

Na zdjęciu: jeden z poprzednich egzaminów w Gimnazjum nr 2