
To tu właśnie, w stoisku cukierni Lukullus, jak też w siedmiu innych miejscach Warszawy, gdzie ma ona swoje punkty sprzedaży, można było zjeść pączki najlepsze w Warszawie.
Zadecydowało tak jury „Gazety Stołecznej”, pod kierownictwem Macieja Nowaka, krytyka kulinarnego i teatralnego. W uzasadnieniu tego słodkiego wyroku czytamy: „Za ciasto, które ujmuje, za smak nadzienia, za piękną warstwę lukru. Nieco dyskusji budziła posypka z liofilizowanej maliny – dla jednych ciekawa, dla niektórych nieco pretensjonalna. Cena – 4,3 zł”.
A z czego zrobiony jest nagrodzony pączek? Cukiernia zdradza: z ciasta drożdżowego na maśle z Grajewa, bez sztucznych dodatków i konserwantów z jednym z trzech rodzajów nadzienia - konfiturą z róży damasceńskiej, domowymi powidłami ze śliwek lub cremeux z marakui z wanilią Bourbon z Madagaskaru.
I choć tłusty czwartek minął, to zbliża się weekend i stoiska Lukullusa nadal są oblężone. Na Mokotowie – w Centrum Handlowym Sadyba Best Mall.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie