
Tego reżysera popieramy, bo w niego wierzymy. Jest młody (jak na reżysera, bardzo młody – 35 lat), a już obsypany nagrodami w Polsce i na świecie. I będzie znów kręcił na Mokotowie.
Kilka dni temu na osiedlu między Sobieskiego i Powsińską tworzył swój film pt. „Tato”. Dla nas – bomba: i temat, i wykonanie. Teraz – jak się dowiedzieliśmy – również w naszej dzielnicy – będzie realizował w części swój kolejny film, tym razem pełnometrażowy pt. „Serce do walki”. O czym? O kickboxingu!
Kacper Anuszewski szuka obecnie aktorów do scen walki. - Chciałbym – mówi – aby to byli prawdziwi zawodnicy, żeby profesjonalnie pokazać ten sport, a sceny walki zachowały pełną autentyczność; dlatego poszukuję do swoich ról prawdziwych kickbokserów, ludzi, którzy kochają kickboxing. Myślę, że będą to odpowiedni partnerzy dla Łukasza. W filmie będziemy mogli podziwiać również wspaniałych, rodzimych aktorów, takich jak: Marek Siudym, Ewa Kasprzyk, Łukasz Nowicki, Monika Dryl, Marek Włodarczyk i Mieczysław Hryniewicz. Do kilku ról jednak będę musiał zrobić casting.
Marek Siudym już jest. Kogo będzie grał? To na razie tajemnica Anuszewskiego. Ale jedno wiemy na pewno: realizacja filmu będzie się odbywała nie tylko (a nawet nie przede wszystkim) na Mokotowie, lecz także w… Częstochowie. Dlatego na gali kickboxingu, która odbyła się niedawno w Piasecznie, był też Krzysztof Matyjaszczyk, prezydent Częstochowy. Czyżby Jasna Góra także czuwała nad Anuszewskim?
Na zdjęciach: gala w Piasecznie
Fot. PAWEŁ MAŁACZEWSKI
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie