Reklama

Mordor zaczyna trzeci rok w korkach: będą kary dla wykonawcy za rozkopaną Marynarską…

Służewiec wkracza w trzeci rok z rozkopaną ul. Marynarską. Będą kary dla wykonawcy. Drogowcy podpisali już czwarty aneks z terminem prac na Żołnierskiej i Marsa – czytamy w „Gazecie Stołecznej”.

Przedłużająca się inwestycja za 50 mln zł, która dezorganizuje życie w kwartale biurowców na Służewcu, coraz bardziej irytuje naszych czytelników. Jeden z nich, pan Wiktor, przysłał do „Stołecznej” zdjęcie („Tak kolejny dzień z rzędu wyglądają prace. Zero robotników i sprzętu, tylko ludzie brodzący w błocie w drodze z przystanku”) i opis: „Zwężenie wprowadzone na początku września miało trwać do końca 2018 r. Południowa jezdnia Marynarskiej pozostaje jednak rozkopana i wygląda to tak, jakby miała zostać dokończona w ciągu tygodni, jeśli nie miesięcy. To już kolejne opóźnienie. Nie muszę chyba tłumaczyć, jak uciążliwe jest zwężenie z czterech pasów ruchu do jednego, prowadzącego w kierunku galerii Mokotów. 800 m od przystanku PKP Służewiec na wiadukcie nad torami do przystanku Postępu autobusy pokonują w minimum 15-20 minut. Na piechotę ten odcinek idzie się 10 minut (w błocie, bo brakuje chodnika). Według mnie sposób i czas prowadzenia prac są farsą. Aktualny termin zakończenia wszystkich prac na Marynarskiej to maj, co łącznie od ich rozpoczęcia da prawie trzy lata. Tyle samo budowano np. 25-kilometrową obwodnicę Radomia”.

Więcej:

http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa

 

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do