
Nasz materiał o Mordorze wywołał bardzo dużą reakcję pośród mieszkańców tamtej strefy. Co mówią o Mordorze mieszkańcy Rzymowskiego, szkoda gadać. Bo to w biurach tam się znajdujących widzą główną przyczynę swojej niższej jakości życia niż gdzie indziej na Mokotowie.
Musimy przyznać, bo obserwowaliśmy to miejsce od dawna. Tu, gdzie schodzi się Marynarska z Rzymowskiego i Wilanowska jest autentyczny horror nie tylko z powodu ostatnich inwestycji, nie tylko z powodu korków samochodowych. To jest w dużej mierze horror dla pieszych. Nawet wtedy, gdy żadnych prac nie ma…
No bo… Pisze do nas pani Barbara Więckowska: „A może tak przy okazji remontu Marynarskiej, władze by pomyślały o wytyczeniu pasów do przejścia od przystanku tramwajowego na drugą stronę, południową, Marynarskiej. Kładki są bardzo oddalone od skrzyżowania, a windy często zepsute. O konieczności takiego rozwiązania niech świadczą wydeptane trawniki i kwietniki właśnie w tym miejscu, vis a vis Marynarska 13. Ludzie wracający z zakupów z Galerii Mokotów, przeżywają prawdziwy horror na Mordorze, aby przedostać się na drugą stronę ul. Rzymowskiego. Po jej stronie zachodniej znajduje się duże, nowe i ciągle budujące się osiedle mieszkaniowe. Sodoma i Gomora dla nich. Może ten temat kogoś zainteresuje w odpowiednim Urzędzie? Oby! Czekam z nadzieją w sercu”.
Byliśmy, widzieliśmy… Też mamy nadzieję. (kp)
Fot. sisko.pl
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie