Reklama

Ciąg dalszy dramatu z KS Warszawianka w tle. Fundacja domaga się działań

Przypominamy ważną wiadomość z połowy sierpnia, bo sytuacja się nie zmieniła. Czy klub sportowy KS Warszawianka faktycznie unika odpowiedzialności?

Przypomnijmy alert dla Dolnego Mokotowa sprzed około dwóch tygodni. Okazało się wówczas, że ogromne ilości trutki bezlitośnie rozsypano na terenie przy KS Warszawianka, przy ulicy Piaseczyńskiej. Była tego cała masa, czego dowodzą zdjęcia zamieszczone w poprzednim artykule. O sprawie zaalarmował Ptasi Patrol Fundacji "Noga w Łapę", ostrzegając, by nie uczęszczać tam ze swoimi czworonogami. Jeden pies zdążył się już zatruć; nie mówiąc już o tym, że nie wiadomo, co z bezpańskimi psami czy kotami. Na miejscu kontrolę przeprowadzała także Straż Miejska m.st. Warszawy. Członkinie wspomnianej już organizacji pozarządowej na swoim Facebooku wspominały wtedy, iż sam zarządca kortów twierdził, że "trutkę rozłożyła profesjonalna firma zgodnie z zasadami sztuki". Z tego wywnioskowano, że władze klubowe niezbyt mogą przejmować się zaistniałą, bardzo poważną sytuacją. 

Jakiś czas temu Ptasi Patrol Fundacji "Noga w Łapę" zaktualizował informację. Jak się okazało, klub wcale nie sprzątnął trutki, wciąż na danym obszarze znajdowały się jej zatrważające ilości. Leżący luzem przy kortach bromadiolon jest zakazany w wielu krajach do stosowania na terenach, w których przebywają ludzie. Nie wspominając już o zagrożeniu dla wiewiórek, jeży i tym podobnych dzikich stworzeń. 

Co gorsza, po nawałnicy trutka mogła dostawać się do wód i kanałami. Z tego powodu fundacja zdecydowała się wkroczyć na drogę prawną. 

PS: Wbrew Straży Miejskiej, zdecydowałyśmy się w ramach obywatelskiego nieposłuszeństwa sprzątnąć same trutkę z miejsca najbliżej chodnika, gdzie zatruł się pies, dla bezpieczeństwa dzieci i kolejnych psów. Pozostało jeszcze KILKANAŚCIE miejsc dalej w trawach, gdzie bromadiolon dalej leży.

- dodano na końcu. 

W ostatnim czasie niestety znaleziono też podobną trutkę na szczury na Bielanach, o czym możecie przeczytać TUTAJ. 

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do