Reklama

Czujni policjanci, różnica w numerach rejestracyjnych toyoty, no i 5 lat za kradzież w galerii

Dwóch mężczyzn jadących autem z dużej kradzieży sklepowej zgubił fakt, że policjanci przejeżdżający koło ich auta zauważali różnicę numerów rejestracyjnych na tablicach rejestracyjnych i na naklejce na przedniej szybie ich auta.

Około godziny 19:00 wywiadowcy przejeżdżali ulicą Wołoską na warszawskim Mokotowie. Na wysokości jednej ze stacji paliw zauważyli stojącą tam toyotę, w której siedziało dwóch mężczyzn. Nic by się zapewne nie stało, gdyby nie subtelna różnica w numerach rejestracyjnych widniejących na tablicach tego pojazdu i na naklejce, na przedniej szybie, którą zauważył jeden z policjantów.

Mając postawę do kontroli pojazdu i legitymowania, mundurowi poprosili o dokumenty kierowcę i pasażera. W trakcie funkcjonariusze zauważyli, że na tylnym siedzeniu auta znajduje się duża ilość nowej odzieży z metkami, a wśród nich torby wyłożone folią aluminiową wygłuszającą sygnał bramek antykradzieżowych. Na pytanie o pochodzenie towaru 36-letni Marcin M. i o 6 lat starszy Jacek Sz. przyznali, że rzeczy pochodzą z kradzieży w jednej z galerii.

Wywiadowcy zabezpieczyli towar i zatrzymali podejrzanych w policyjnym areszcie. Następnie przyjęli zawiadomienie o przestępstwie od właścicieli sklepu. Obaj podejrzani usłyszeli już zarzuty, za które grozi im kara do 5 lat więzienia.

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do