
Zaczyna się na razie skromnie: mieszkańcy Sadyby zostaną dopuszczeni do konsultacji w sprawie ulic, po których chodzą i jeżdżą. Dobre i to na początek. Już 19 listopada zaczynają się bowiem konsultacje dotyczące tak fundamentalnych spraw, jak: czy zimą sypać sól na ulice oraz czy wprowadzić ograniczenia prędkości?
Jestem pod wrażeniem… W życiu bym nie pomyślał, że tak „fundamentalne” sprawy mogą być przedmiotem społecznego przetargu. Wiadomo bowiem, że sól szkodzi i wcale nie zwiększa bezpieczeństwa na drogach, a często nawet wprost przeciwnie, bo powoduje tzw. śliskość poroztopową, a prędkość – wiedzą to dobrze inżynierowie ruchu drogowego i policjanci – ograniczać trzeba według wskaźników, które określają dość precyzyjnie stopień zagrożenia wtargnięciem na jezdnię, rodzaj zabudowy wokół, stan nawierzchni, gęstość zaludnienia, w tym bliskość szkół i przedszkoli itd., itp.
Po co więc konsultacje w tej sprawie?
Śmiem twierdzić, że w dużej części dla picu (jacy to jesteśmy my, samorządowcy, prospołeczni i proobywatelscy!), a także z braku lepszych pomysłów na włączenie obywateli w prawdziwe decyzje stanowiące, choćby przez zwiększenie budżetu partycypacyjnego, który jest MIKRY. Głównie z obawy, że obywatele postanowiliby lepiej i pozbawili urzędników tego, co uwielbiają: bycia wyrocznią.
Bez względu jednak na to, co myślimy my, tutaj na portalu imokotow.pl, podajemy zakres konsultacji:
W sprawie soli należy się pochylić nad ulicami Limanowskiego, Gołkowską, św. Bonifacego, Powsińską, Koronowską, Jeziorną, Okrężną, Ojcowska, Powsińską, Nałęczowską, Sobieskiego.
W sprawie ograniczenia prędkości (do 30 lub 40 km/h) trzeba się zastanowić nad ulicami Limanowskiego, Gołkowską, św. Bonifacego, Powsińską, Koronowską, Jeziorną, Okrężną, Ojcowską, Nałęczowską, Sobieskiego.
„Przyjdź na spotkanie i pomóż nam wypracować koncepcję zmian!” – głosi plakat nawołujący do uczestnictwa w konsultacjach. Spotkanie informacyjne odbędzie się w sobotę 19 listopada br. o godz. 12 w Szkole Podstawowej 115 im. Wandy Turowskiej przy ul. Okrężnej 80.
Ja ze swej strony zachęcam, choć wiem, jak będzie. Obywatele – jeśli zechcą – powiedzą swoje, a potem „przyjdzie walec i wyrówna, przyjdzie walec i wyru…” Obywateli. Bo przecież sól się sypie z rozdzielnika, a w sprawie prędkości najważniejszy głos ma LOGIKA, którą mieszkańcy Miasta Ogrodu Sadyba – mam nadzieję – posiadają i w swoich sądach zgodzą się z praktykami z warszawskiej inżynierii ruchu. Chyba że nie chcą ograniczeń… A wówczas to przepraszam…
WOJCIECH PIELECKI
Fot. wikia.pl
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie