Reklama

Dwóch „wnuczków” próbowało oszukać „babcię” metodą „na wnuczka i policjanta”

To mogłaby być scena jak z filmów Barei, gdyby nie to, że wydarzyła się naprawdę. 17-latek udawał policjanta, a jego 15-letni kumpel – wnuczka. I gdyby nie akcja policji, babcia (prawdziwa) straciłaby 9 tys. złotych.

W głowie się nie mieści? A jednak… Policjanci mokotowskiego zespołu kryminalnego w trakcie prowadzonych czynności operacyjnych uzyskali informację, że na terenie Warszawy działa grupa przestępcza, dokonująca oszustw metodą na tzw. „wnuczka, policjanta”. W jej skład miały wchodzić także osoby nieletnie.

Pod koniec lipca br. funkcjonariusze dowiedzieli się, że kolejne tego typu wyłudzenie planowane jest wobec starszej mieszkanki Ursynowa. Kryminalni błyskawicznie przygotowali zasadzkę. Na ulicy KEN zauważyli obydwu podejrzanych w sprawie oraz kobietę, która miała przekazać im gotówkę na „tajną policyjną akcję”. Chwilę później, po przekazaniu gotówki, w pościgu zatrzymani zostali Michał P. oraz Oskar S. Znaleziono przy nich między innymi telefony komórkowe, służące do wykonywania połączeń do starszych osób, które miały stać się potencjalnymi ofiarami.

Śledczy przesłuchali kobietę oraz zebrali materiał dowodowy w sprawie. Michał P. usłyszał dwa zarzuty. Decyzją sądu 17-latek został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Jak się okazało mężczyzna zamieszany może być także w oszustwo na terenie Targówka. Wtedy łupem oszustów padła biżuteria warta prawie 200 tysięcy zł. Sprawą nieletniego Oskara S. zajmie się Sąd dla nieletnich. Za oszustwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
 

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do