
To dzisiaj (7 stycznia 2020 roku) w całej Polsce policjanci ruchu drogowego przeprowadzają działania kontrolno-prewencyjne pn. "Kaskadowy pomiar prędkości". Chodzi o zapewnienie szeroko rozumianego bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu, więc funkcjonariusze zwracają szczególną uwagę na - oprócz wykroczeń - przekroczenie prędkości.
W akcji chodzi m.in. o uświadamianie i przypominanie kierowcom, że nadmierna prędkość jest główną przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych. Wyjątkową obserwacją objęto więc np. lokalizacje, gdzie najczęściej dochodzi do wypadków, których przyczyną jest zbyt duża prędkość. Mundurowi uważnie prowadzą pomiary prędkości zarówno statycznie, jak i dynamicznie. Prowadzący pojazdy, nie przestrzegający ograniczeń prędkości; przede wszystkim ci, którzy będą tę prędkość rażąco przekraczać, muszą liczyć się z konsekwencjami. Poza ewentualnym mandatem karnym czy powiększeniem zbioru swojej „kolekcji punktów karnych”, kierujący ryzykują również utratą prawa jazdy.
Funkcjonariusze przypominają, że przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym skutkuje zatrzymaniem prawa jazdy. W zeszłym roku niemal 49 tysięcy osób zostało zatrzymanych do kontroli z takiego właśnie powodu. Warto więc pamiętać o dozwolonych limitach prędkości, a także zmniejszać szybkość tam, gdzie prawo i zdrowy rozsądek wymagają zachowania szczególnej ostrożności. Taka czujność bardzo potrzebna jest m.in. w pobliżu przejść dla pieszych, przejazdów dla rowerzystów czy też w rejonie skrzyżowań.
Fot. pixabay.com
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie