
Policjanci z Mokotowa zatrzymali 38-letniego mężczyznę w mieszkaniu, które remontował. Był on podejrzany o kradzież pieniędzy w kwocie 7700 zł oraz powerbanka. Mężczyznę poszukiwał także Sąd Rejonowy w Oleśnie, ponieważ nie odbył on kary 10 miesięcy pozbawienia wolności za wcześniejsze kradzieże. Obecnie grozi mu 5 lat więcej.
38-latek remontował mieszkanie na ulicy Batuty w dzielnicy Mokotów, gdy do lokalu wkroczyli kryminalni z mokotowskiego wydziału zajmującego się ściganiem przestępstw przeciwko mieniu. Zaskoczyło to bardzo właściciela mieszkania, który myślał, że zatrudnił rzetelnego fachowca. Policjanci zatrzymali 38-latka i przedstawili mu wszystkie zarzuty. Mężczyzna nie dość, że miał już wydany przez Sąd Rejonowy w Oleśnie wyrok na 10 miesięcy za kradzieże mieszkaniowe, to jeszcze podejrzewany jest o kolejne przestępstwa. Fachowiec na przełomie lipca i sierpnia 2021 remontował mieszkanie przy ulicy Tureckiej w Warszawie, z którego ukradł kilka tysięcy złotych i powerbanka.
Mężczyzna przyznał się policjantom do kradzieży gotówki z lokalu na ulicy Tureckiej. Uważał, że łącznie ukradł około 9000 złotych i zrobił to już trzeciego dnia robót remontowych. Ponadto, miał on przy sobie powerbanka, słuchawki do telefonu oraz 3000 złotych w gotówce. Wszystkie te rzeczy zostały zabezpieczone przez kryminalnych. 38-latek trafił do aresztu i grozi mu dodatkowe 5 lat pozbawienia wolności.
WP
Masz newsa z Mokotowa? Napisz do nas: [email protected]
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie