
Oszukiwał metodą „na policjanta”, po uprzednim skutecznym wmówieniu poszkodowanym osobom, że biorą udział w policyjnej akcji. W ten sposób, jako odbierak, będący na samym końcu łańcuszka tych wyłudzeń, „pobrał” w sumie 206 tys. złotych, a wpadł przy ostatnim wyłudzeniu – 25 tys. zł.
Zatrzymanie 19-latka to efekt wielotygodniowej, wytężonej pracy operacyjnej mokotowskich kryminalnych. To oni „namierzyli” Sebastiana D. i ustalili dokładne miejsce i czas, w którym miało dojść do kolejnego przestępstwa metodą „na policjanta”.
Funkcjonariusze z mokotowskiego wydziału kryminalnego ustali wcześniej sieć powiązań pomiędzy telefonistami, zleceniodawcami, werbownikami, a odbierakami działającymi w stolicy. Podczas obserwacji wytypowanego miejsca policjanci zauważyli 19-latka, który najpierw rozmawiał przez telefon, a chwilę później wyjął jakiś przedmiot z kosza na śmieci. Funkcjonariusze ruszyli za mężczyzną i zatrzymali go kilkadziesiąt metrów dalej.
Sebastian D. miał przy sobie kopertę z logiem banku, a w niej 25 000 złotych. Policjanci wiedzą już że 19-latek brał udział co najmniej w dwóch tego typu oszustwach na skutek których pokrzywdzeni stracili w sumie ponad 206 000 złotych.
Mężczyzna usłyszał już zarzut oszustwa, do którego się przyznał. Za ten czyn mężczyźnie grozi teraz do 8 lat pozbawienia wolności. Policjanci pracujący nad tą sprawą nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Fot. Policja
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie