
Garaże z ulicy Iwickiej znajdują się bezpośrednio za garażami Komendy Głównej Policji. Ilekroć tamtędy przechodzę, nigdy mi się nie zdarzyło, abym zobaczył, że ktoś z tych garaży korzysta i miejsce wydaje się bardzo zaniedbane. Jeśli byłbym szczęśliwcem posiadającym garaż zlokalizowany w dobrej części Mokotowa, do jakiej niewątpliwie należą Sielce, dbałbym o niego i chuchał, aby wyglądał co najmniej jak ósmy cud świata. W tym miejscu jednak właściciele tych jakże pożądanych na Mokotowie miejsc parkingowych zupełnie o nie nie dbają a sam teren, na którym się znajdują, wygląda bardzo źle, a na pewno nie jest wizytówką najbliższej okolicy. Garaże zupełnie nie wyglądają, jakby ktoś trzymał w nich samochód.
Drzwi do garaży są brudne i pomazane farbą i na pierwszy rzut oka widać, że od bardzo dawna nie widziały wody i mydła o nowej farbie, nie wspominając. Na wjazdach przed drzwiami rośnie trawa i krzaki. Na dziedzińcu przed garażami jest sporo wolnego miejsca i mogłoby tam znaleźć miejsce do zaparkowania wielu kierowców, ale ktoś zabezpieczył teren, przyczepiając do muru znak zakazu postoju i zatrzymywania. Znak nie wygląda na postawiony legalnie, nie mniej odstrasza potencjalnych chętnych chcących w tym miejscu pozostawić swój samochód. Całość wygląda fatalnie i bardziej przypomina komórki stojące obok familoków na Górnym Śląsku niż garaże na Mokotowie. Może już najwyższy czas, aby teren nieco ogarnąć i zrobić w tym miejscu trochę porządku?
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie