
To było w sobotę 9 czerwca br. Na rogu Krasickiego i Naruszewicza została potrącona 12-latka. W pobliżu przejeżdżał akurat… na rowerze... Komendant Główny Policji Jarosław Szymczyk. I to on udzielił dziewczynce pierwszej pomocy.
Do potrącenia doszło na przejściu dla pieszych. 55-letnia kobieta zagapiła się i potrąciła 12-letnia dziewczynkę. Traf chciał, że świadkiem zdarzenia był Komendant Główny Policji, który przejeżdżał akurat w pobliżu na rowerze. Generał Szymczyk udzielił natychmiast pierwszej pomocy, a także wezwał pogotowie ratunkowe. Jak się dowiadujemy, potrącona jest w dobrym stanie i już niedługo opuści szpital. Sprawczyni wypadku ma jednak przechlapane. Główny policjant kraju świadkiem? To się jeszcze w Warszawie nie zdarzyło…
Fot. nszzp.pl
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Niestety ta sytuacja miała całkiem inny przebieg. To mój syn Janek, lat 16 zadzwonił pierwszy po pogotowie. Dziewczynka nie wymagała pierwszej pomocy, była przytomna miała rozcięta brodę i lekkie obtarcia. Plasterek na brodę wyjął ze swojej apteczki inny kierowca. Pan Komendant pojawił się na miejscu zdarzenia po dłuższym czasie i ten plasterek owszem własnoręcznie nakleil dziewczynce. Już wtedy obecny był tata dziewczynki. Świadkami są mój syn, moja córka lat 14 i ich przyjaciel lat 17. Szkoda, ze ta grupa nastolatków dostała właśnie lekcje jak się „robi” bohatera....