Reklama

Kradł rowery warte kilkadziesiąt tysięcy złotych, a sprzedawał jest po… 200!

Taki miał zamysł: kradł rowery dobrze sytuowanym właścicielom , którzy – jak twierdzi – najczęściej nie przejmowali się stratą, i sprzedawał je po 200 zł.

Ma 39 lat. Na jego trop mokotowska policja wpadła na dzień przed jego zatrzymaniem. Mężczyzna nie ukrywał, że dopuścił się sześciu kradzieży. Chętnie opowiadał o tym, jak dokonywał przestępstw, chwaląc się wręcz, że zabierał rowery tylko najbardziej majętnym osobom i wybierał najdroższe jednoślady. Sprzedawał je za symboliczne kwoty, a pieniądze przeznaczał na alkohol i żywność.

Najdroższy rower, jaki zabrał z jednej z posesji, wart był ok. 40 000 zł, a on sprzedał go za 200 zł przypadkowo napotkanemu mężczyźnie. Teraz za swoje przestępstwa odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.

Fot. Policja

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do