
Pani Magdalena Zajger prosi o pomoc w znalezieniu sprawcy potrącenia babci na przejściu dla pieszych róg Czerniakowskiej i Gagarina.
Tak pisze na swoim profilu na Facebboku: „Znalazła się osoba, która była przy babci do momentu przyjazdu karetki i babcię opatrywała. Nie widziała samego zdarzenia. Jeszcze raz bardzo dziękuję za tę pomoc. W tym momencie babcia była świadoma, chociaż tego nie pamięta”.
I dalej: „19 września 2018, około godzin 14.30-15.00, na przejściu dla pieszych, zdjęcie i lokalizacja poniżej, moja babcia została potrącona przez rowerzystę. Rowerzysta wjechał w babcię, babcia upadła, rowerzysta uciekł z miejsca zdarzenia. Nie udzielił żadnej pomocy. Babcia upadła na głowę i straciła przytomność. Ratownicy powiedzieli, ze babcia leżała w kałuży krwi”.
Po pierwsze:
„Bardzo bym chciała podziękować osobie, która wezwała karetkę. Dzięki temu moja babcia żyje. Proszę odezwij się do mnie. Ja i moja rodzina chcielibyśmy Cię uściskać”.
Po drugie:
„Jeśli ktokolwiek widział to zdarzenie i może mi pomóc w odnalezieniu rowerzysty proszę o kontakt”.
Po trzecie:
„Rowerzysto! Jeśli to czytasz, odezwij się do mnie. Chciałabym byś przeprosił moją babcię. Nie za samo zdarzenie, wypadki zdarzają się, ale za to, że zostawiłeś moją babcię bez pomocy”.
A więc: ktokolwiek widział, ktokolwiek był świadkiem… A może sam rowerzysta?
Fot. Facebook
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie