
Mokotowska policja zatrzymała dwóch braci podejrzanych o przywłaszczenie ciężarówki. Pojazd wart ponad 103 000 złotych został „kupiony” przez Wojciecha i Dariusza D. w ramach umowy leasingowej. Właściciele spółki nie płacili jednak za niego wymaganych umową rat, więc bank zażądał zwrotu swojej własności.
Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez 49-letniego Wojciecha D. i 53-letniego Dariusza D. złożył przedstawiciel banku, w którym prezesi firmy podpisali umowę leasingową na zakup ciągnika siodłowego. Z jego treści wynikało, że mężczyźni przestali płacić określone w umowie raty.
Dlatego też bank wypowiedział umowę i zażądał zwrotu wartego ponad 103 000 złotych pojazdu. Sprawą zajęli się policjanci z mokotowskiego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą. To oni ustalili i zatrzymali osoby podejrzane o jego przywłaszczenie.
Za to przestępstwo braciom może teraz grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
Wniosek? Bierzesz leasing – płać regularnie. Nie możesz? Oddaj przedmiot leasingu, bo możesz pójść siedzieć za przywłaszczenie cudzego mienia. Leasing to bowiem nie kupno, nie nabywa się przy nim praw właścicielskich do momentu wyczerpania się warunków umowy. A niektórym to się myli…
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tutaj o tym jak to wygląda i jak nie doprowadzić do takiej sytuacji https://www.fmleasing.pl/porady/odpowiedzialnosc-karna-za-przywlaszczenie-przedmiotu-leasingu