
Metro w naszej dzielnicy nie ma ostatnio szczęścia. Po śmiertelnym wypadku na stacji metra Pole Mokotowskie dzisiaj zdarzył się podobny wypadek na stacji Racławicka. Mężczyzna wpadł pod pociąg i nie żyje!
Z powodu wypadku nie kursowały linie metra między stacjami Stokłosy i Centrum. W późnych godzinach popołudniowych na stacji Racławicka – z niewiadomych na razie powodów – mężczyzna wpadł (skoczył?) pod nadjeżdżający w kierunku centrum skład pociągu.
Co tak naprawdę się stało?
Tego jeszcze nikt nie wie, choć hipotezy świadków są różne: był pijany, zatoczył się i wpadł; skoczył specjalnie; ktoś go niechcący popchnął. Na miejscu przesłuchuje świadków prokurator, zabezpieczone zostało nagranie z monitorujących perony kamer.
Kursowanie pociągów na odcinku Stokłosy-Centrum zostało wstrzymane. Pociągi kursowały w pętlach Kabaty-Stokłosy i Młociny-Świętokrzyska. Na wyłączonym z ruchu odcinku została uruchomiona zastępcza linia autobusowa. O 17:45 przywrócono kursowanie na całej pierwszej linii metra.
Trzy dni temu podobny wypadek zdarzył sie na stacji Pole Mokotowskie. I podejrzenia sa takie same: alkohol i bezmyślność.
Fot. ZTM
Czytaj też:
https://imokotow.pl/artykul/na-stacji-metra-pole/509020
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie