
Byli z Mokotowa, ale kradli na terenie całej Warszawy. Mokotowscy kryminalni rozpracowywali ich od wielu miesięcy. Nie tak dawno pisaliśmy tu o pierwszych i kolejnych aresztowaniach. Dziś donosimy: policja zatrzymała ostatniego z gangsterów.
Paweł W. był poszukiwany listem gończym. Po policyjnych akcjach w marcu i kwietniu br. na wniosek policjantów i prokuratora sąd tymczasowo aresztował jego wspólników, tj. 39-letniego Daniela D. i o 7 lat młodszego Pawła P. Wszyscy mogą spędzić za kratami nawet 10 lat.
Policjanci z wydziału kryminalnego pracujący nad sprawą osób zajmujących się kradzieżami samochodów na terenie Warszawy ustalili, że 43-letni Paweł W., który w marcu br. staranował samochodem radiowóz i potrącił jednego z policjantów, może się ukrywać na terenie Wołomina u swojej 24-letniej konkubiny.
Kiedy kryminalni upewnili się, że poszukiwany mężczyzna znajduje się pod ustalonym adresem, wkroczyli do akcji. Uczestniczyli w niej także antyterroryści z KSP. 43-latek próbował uciec. Został jednak obezwładniony i zatrzymany.
Podczas przeszukania mieszkania funkcjonariusze znaleźli kilkanaście telefonów komórkowych, elektroniczne urządzenia do zagłuszania sygnału GPS, łamaki oraz inny sprzęt służący do włamań do samochodów.
Paweł W. trafił do policyjnego aresztu. Odpowie za włamanie i kradzieże samochodów, udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz napaść na funkcjonariusza policji. Podobnie jak jego wspólnikom grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Patrząc na Pawła W. nikt by nie pomyślał, że to groźny i bezwzględny złodziej. Twarz intelektualisty, budząca zaufanie, prawie nienaganne maniery, a jednak sk… - jak zauważył świadek aresztowania.
Fot. Policja
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Waler Ty k.....wo