Reklama

Nie będzie jednak metra do Służewca Biurowego? Inwestycja zbyt droga?

Dwa dni temu (7 lutego br.) zaprezentowaliśmy pomysł Beaty Chomątowskiej doprowadzenia bocznej linii metra do biurowców na Służewcu, co rozwiązałoby – jej zdaniem – problemy komunikacyjne tzw. Mordoru.

Nie zgadza się z tym publicysta „Gazety Stołecznej” Jarosław Osowski, który pisze, iż cała inwestycja byłaby na tyle droga (około 1 miliarda złotych), że można zapomnieć o jakiejkolwiek zrzutce na nią znajdujących się w Mordorze firm. Zwłaszcza że od pewnego czasu obserwuje się odwrót instytucji z tego rejonu Mokotowa w miejsca, gdzie dojazd jest mniej skomplikowany. Pustostany sięgają 17 proc. całej tutejszej powierzchni biurowej, co jest swoistym rekordem, bo to tyle, ile jest biur np. w Łodzi.

Jak dowodzi dalej Jarosław Osowski, budowa odnogi metra byłaby kompletnym marnotrawstwem, ponieważ jego pociągi zapełniałyby się tylko dwa razy dziennie przez kilka godzin porannych i popołudniowych. A potem – według niego – woziłyby powietrze. W tym akurat wypadku można by polemizować, bo przecież rozkład jazdy można ułożyć tak, żeby przewidywał wyłącznie połączenia efektywne. Ale nie ma się co przesadnie przy tym argumencie upierać, bo rzeczywiście koszt byłby ogromny, a wykorzystanie w ciągu dnia „chwilowe”.

Co innego przemawia bardziej – fakt, że 22 proc. pracowników Mordoru to ludzie spoza Warszawy, którzy dojeżdżają do pracy samochodami i inny środek lokomocji jest w im w zasadzie niepotrzebny. To wszystko przemawia, niestety, przeciw odnodze metra do Służewca Biurowego. No, a przede wszystkim nie ma tego MILIARDA złotych, który trzeba by wydać na niewiele ponad 2 km metra, kiedy np. cała II linia na Woli i na Targówku z trzema stacjami w każdej z dzielnic kosztuje prawie tyle samo.

„Wielokrotnie taniej będzie – pisze, chyba słusznie, Jarosław Osowski – jeśli pracownicy Służewca zyskają wreszcie wygodny dostęp do stacji kolejowej bez biegania po torach, schodach i kładkach, a także wahadłowa linię tramwajową prosto od Galerii Mokotów do metra Wilanowska. O tę trasę trzeba zabiegać w pierwszej kolejności, zwłaszcza że politycy i miejscy urzędnicy przestali ją wymieniać wśród inwestycyjnych priorytetów Warszawy”.

No i chyba daliśmy się przekonać… (po)

Fot. Transport Publiczny

Czytaj też:

http://imokotow.pl/artykul/metro-do-mordoru-nowe/122484

 

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do