
Nowe parkingi na Mokotowie niewątpliwie bardzo by się przydały, a przynajmniej nawet niewielkie zwiększenie miejsc parkingowych na istniejących parkingach, znacznie by poprawiło trudną sytuację zmotoryzowanych mieszkańców Mokotowa. Niestety jak wiemy, jest całkiem odwrotnie i miejsc parkingowych ubywa a w zamian, pojawia się coraz więcej zakazów i słupków drogowych. Jest to europejska tendencja bowiem, jak wszyscy wiemy, za lat kilkanaście większość samochodów zniknie z ulic i dróg, ponieważ przestaną być produkowane. I nie zastąpią ich samochody elektryczne, ponieważ są bardzo drogie oraz ich parametry techniczne a głównie zasięg, jaki można zrobić na jednym ładowaniu baterii, jest niewielki. Jest jednak pewna różnica pomiędzy samochodem zasilanym silnikiem spalinowym a elektrycznym. Ten drugi zwany także zero emisyjnym jest znacznie prostszy w konstrukcji, przez co raczej, nic z niego nie cieknie, jak to bywa z samochodami spalinowymi. Z samochodów napędzanych wodorem cieknie tylko woda, której jak wiemy, ciągle brakuje stąd zalety tego rozwiązania, są ogromne. Parkingi, jakie znamy, przejdą do historii i zastąpią je parkingi, gdzie nie będzie już betonu czy asfaltu a piękna zieloniutka trawa. Oczywiście jest kilka problemów, które trzeba jeszcze rozwiązać, jednak jest jeszcze sporo czasu a pierwsze parkingi z nawierzchnią trawiastą, są już testowane na Mokotowie na Skwerze Jolanty Brzeskiej. Na parkingu jest zawsze sporo wolnych miejsc. Ciekawe dlaczego?
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie