Reklama

Okradł biuro w hotelu, w którym się zatrzymał na noc. Okradł w dzień…

Mokotowscy policjanci zatrzymali 46-latka podejrzanego o kradzież z włamaniem do biura jednej z firm mieszczących się w hotelu, w którym się zatrzymał.

Z ustaleń policjantów, do których zgłosił się 32-letni pokrzywdzony, wynikało, że właściciel biura znajdującego się w jednym z hoteli na warszawskim Mokotowie wyszedł na zewnątrz około godziny 11:30. Na biurku zostawił swojego smartfona. W firmie nie było nikogo, ponieważ był to dzień wolny. Kiedy wrócił po około 20 minutach, zauważył, że nie ma telefonu, a z szuflady zniknęło 400 Euro. Natychmiast wykonał połączenie na swój numer z innego telefonu. Aparat milczał.

Wobec powyższego zawiadomił policjantów. Po przeprowadzeniu odpowiednich czynności funkcjonariusze ustalili, że jedyną osobą, która jest podejrzana o kradzież jest znany im z wcześniejszych przestępstw 46-latek, który zameldował się w hotelu na swoje dane personalne.

Kryminalni zatrzymali Jana Ł. Około godziny 17:00, kiedy wrócił do hotelu, mężczyzna nie miał już gotówki, ponieważ ją wydał, ale posiadał przy sobie kradziony telefon. Smartfon został zabezpieczony, natomiast 46-latek trafił do policyjnego aresztu. W zależności od wyroku sądu grozi mu teraz do 10 lat więzienia.

Fot. Policja

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do