
Trzy dni temu 61-latek uciekł z oddziału szpitala MSWiA w Warszawie. Wybrał się do sklepu po alkohol, choć wiedział, że jest zarażony koronawirusem. Skutki tej wycieczki są poważne.
Pisaliśmy już o poszukiwaniach mężczyzny, który jako jedna z dwóch osób, miał kontakt z zarażonym 61-latkiem. Tym razem publikujemy wiadomość dotyczącą samego uciekiniera, który wyszedł z placówki, chociaż wiedział, że ma koronawirusa. Świadomie więc naraził na nieprzyjemne skutki zdrowotne i życie ludzi postronnych, co jest skrajną nieodpowiedzialnością.
W porozumieniu z prokuraturą, mokotowscy policjanci podjęli czynności, zebrali dowody, po czym przedstawili delikwentowi zarzuty. Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci 3-miesięcznego aresztu. Grozi mu kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Fot. cskmswia.pl
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie