Reklama

Poeta z dzisiejszego Muzeum: co z Tobą, Władysławie?

To był świetny poeta, rewolucyjnym przekazem kształtował światopoglądy. Jego liryka miłosna była świeżym lśnieniem, treny zmuszały do refleksji. Tłumaczył, walczył, uczył się. Proszę Państwa, oto poniekąd Mokotowski i w pewnym stopniu Warszawiak...

...Władysław Broniewski! 

Urodził się w 1897 roku w Płocku, zmarł 65 lat później w polskiej stolicy. Tradycje patriotyczne sięgały głęboko "początków" jego inteligenckiej rodziny, dlatego już w gimnazjum zadeklarował swoje poglądy socjalistyczne. Przeszedł naprawdę dużo: zdał eksternistycznie maturę i rozpoczął studia na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Warszawskiego. Po wybuchu wojny polsko - bolszewickiej zaciągnął się do wojska, gdzie wziął udział w paru walkach (odznaczony krzyżem orderu Virtuti Militari, czterokrotnie Krzyżem Walecznych). Kolejnym etapem było skrystalizowanie się jego postawy politycznej oraz przekonania estetyczne. Wstąpił do lewicowego Związku Niezależnej Młodzieży Socjalistycznej, po chwili w czasopiśmie komunistycznym "Nowa Kultura" opublikował przekład wiersza Majakowskiego pt. "Poeta Robotnik". To właśnie Broniewski uznał za swój debiut literacki...

Idee twórczości.

To, co tworzył, było mocno związane z biografią oraz przekonaniami ideowymi poety. Najsławniejszy jest nurt proletariacki, który obejmuje takie wiersze, jak m.in. "Ballada o Placu Teatralnym", "Czerwony Sztandar", "Na śmierć rewolucjonisty". W "portfolio" mężczyzny mieści się również liryka osobista, nastrojowe utwory poświęcone krajobrazowi, erotyka. Jego liryka naznaczona jest głęboką emocjonalnością, której nie dałoby się pominąć i nie odczuć. W swoich tekstach W. Broniewski wyrażał różne emocje: euforię, zniechęcenie, radość, depresję etc. 

Powrót do kraju: 

W listopadzie 1945 poeta wrócił do Polski, przez niedługi czas pomieszkując w Łodzi. Gdy przeniósł się do Warszawy, na 25-lecie pracy twórczej otrzymał willę na Starym Mokotowie, która aktualnie jest Muzeum poświęconym jego postaci. Nie należał do żadnej partii politycznej, dlatego poproszony o Bieruta o napisanie nowego hymnu narodowego, odrzucił propozycję. Rzekomo w odpowiedzi podarował prezydentowi kartkę, na której zamieścił dane słowa: "Jeszcze Polska nie zginęła...". 

Cenzura...

Mimo tego, iż nazwisko Broniewskiego jest słynne, w gruncie rzeczy jest to jeden z najmniej znanych poetów XX wieku. Był cenzurowany, zarówno za II Rzeczypospolitej, jak i w powojennej Polsce. Komuniści marginalizowali osobisty nurt tejże twórczości i ignorowali krytykę Związku Radzieckiego. 

Po 1989 roku wiersze Władysława Broniewskiego zaczęły znikać z podręczników szkolnych i list lektur, niemniej dzisiaj poeta jest świeżo odkrywany przez krytyków i twórców młodego oraz średniego pokolenia. Jego poematy zamieszczane są przede wszystkim w antologiach, a także w zbiorach liryki miłosnej. 

Na koniec podkreślenie wybitności...

Nie wiedziałem, że radość jest tuż - 

ręką sięgnąć, 

nie wiedziałem, że teraz, że już

przyjdzie do mnie piękno, 

że to może tak nagle się stać, 

jak błyskawica, 

i że chciałoby się żyć - ach! - trwać, 

jak najwięcej życia. 

i że można kochać tak bardzo, 

pod koniec życia, 

i że może wszystko zgasnąć, 

jak błyskawica.

 

Fot. ilustracyjne: pixabay.com

Fot. w artykule: wikipedia.pl

Agata Rogozińska

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do