
Niektóre dyscypliny sportowe przeżywają obecnie kryzys i czekają na lepsze czasy, jednak walki MMA mają się w najlepsze. Niestety bez udziału publiczności, jednak od czego są fani, którzy śledzą walki najlepszych zawodników wszechstylowej walki wręcz przed telewizorami wykupując subskrypcje PPV. W najbliższym czasie dojdzie do kilku ciekawych wydarzeń w największej na świecie organizacji MMA - amerykańskiej federacji UFC. Co nas czeka?
Błachowicz o pas, Lipski z historyczną szansą i Prachnio w walce o kontrakt. Najbliższe tygodnie będą bardzo emocjonujące!
Informacja pojawiła się 19 sierpnia i było to dłuuugo wyczekiwane wydarzenie! Jan Błachowicz zawalczy o pas kategorii półciężkiej z Dominikiem Reyesem! Zakłady już zaczęły przyjmować polskie zakłady bukmacherskie. Wszystko nastąpiło w wyniku zwakowania pasa przez wieloletniego mistrza tej kategorii - Jona Jonesa, który łypie coraz śmielej w kierunku pasa kategorii ciężkiej. Nie było zatem innego wyjścia - do walki o pas musi stanąć Polak, który wygrał ostatnie 7 z 8 pojedynków w UFC oraz Amerykanin, który w ostatniej walce omal nie pokonał faworyzowanego Jonesa. Zapowiadają się prawdziwe fajerwerki i uczta dla wszystkich fanów sportów walki w Polsce i nie tylko. Walka odbędzie się 26 września na gali UFC 253. Trzymajmy kciuki!
Niebawem ponownie do klatki UFC wejdzie Ariane Lipski czyli "królowa przemocy". Znana z występów w Polsce i posiadająca polskie korzenie, Ariane debiut w UFC miała nieudany doznając dwóch porażek. Teraz jednak idzie jej dużo lepiej,gdyż wygrała dwa pojedynki z rzędu i stanie przed szansą na wejście do rankingu TOP 15 w swojej kategorii wagowej. Zadanie jednak nie będzie proste, gdyż będzie musiała pokonać faworyzowaną Antoninę Szevczenko, siostrę mistrzyni UFC - Valentiny Szevczenko. Wierzymy że się uda! Walka ma się odbyć 21 listopada na gali UFC 255.
23 sierpnia do klatki po niemal rocznej przerwie powróci Marcin Prachnio. Polski zawodnik przyszedł do UFC jako jeden z najlepszych zawodników swojej kategorii wagowej w azjatyckiej organizacji One Championship. Pierwsze dwie walki nie poszły jednak po jego myśli i zostały bardzo szybko zakończone, bo już w pierwszej rundzie i to obie przez nokaut. Jeśli Prachnio chce zachować swój kontrakt z UFC to kolejna walkę musi już wygrać. Jego przeciwnikiem będzie Mike Rodriguez, Amerykanin z rekordem zawodowym 10-4.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie