
Kilka minut po godzinie 20:00 funkcjonariusze mokotowskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego spotkali się w galerii handlowej. Prywatnie. I musieli reagować jak na służbie…
Kiedy wstąpili bowiem do jednego ze sklepów odzieżowych, podszedł do nich pracownik ochrony i powiedział, że przed chwilą zauważył trzech mężczyzn, którzy minęli punkty kasowe, nie płacąc za ubrania, które zabrali. Policjanci bez zastanowienia podjęli interwencję. Ustalili rysopisy podejrzanych, w co byli ubrani oraz kierunek, w którym poszli.
Całą trójkę namierzyli w garażu podziemnym. Mężczyźni wsiadali właśnie do auta. Mieli przy sobie kradzioną odzież na około 1000 zł. Policjanci pokazali legitymacje i przedstawili powód kontroli. 25-letni obywatel Azerbejdżanu oraz jego o rok młodsi koledzy Gruzini zaprzeczali jakoby mieli dopuścić się kradzieży. Nie umieli jednak przedstawić dowodów zakupu rzeczy, które policjanci znaleźli w ich samochodzie.
Wywiadowcy zadzwonili po kolegów mundurowych, którzy zatrzymali podejrzanych mężczyzn i umieścili ich w policyjnym areszcie. Zabezpieczony towar wrócił na sklepowe półki. Zatrzymani mężczyźni odpowiedzą za kradzież, za którą grozi im kara do 5 lat więzienia.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie