
Jak wynika z dotychczasowych ustaleń funkcjonariuszy prowadzących tę sprawę, Józef J. okradł swojego pracodawcę, ponieważ ten nie rozliczył się z nim za wykonane usługi.
Do zdarzeń doszło w krótkich odstępach czasu w listopadzie tego roku. Z terenów budowy, na których pracował Józef J. zginął telewizor, komputer, elektronarzędzia i echosonda. Pokrzywdzony oszacował swoje straty na ponad 16 000 złotych.
Pierwsze podejrzenia padły na jednego z pracowników. Policjanci z mokotowskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu w jednej z podwarszawskich miejscowości zatrzymali Józefa J., który przyznał się do kradzieży jednego z przedmiotów.
26-latek stwierdził, że ukradł poziomicę, ponieważ jego pracodawca nie wypłacił mu wszystkich należnych pieniędzy. Mężczyzna wstawił sprzęt do lombardu i dostał za niego 300 złotych.
Policjanci postawili Józefowi J. zarzut kradzieży, za co kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.
Fot. Policja
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
ale pracodawca jest nadal czysty :) to jest Polska