
Mokotów w tym przypadku niewiele różni się od innych warszawskich dzielnic i większość elewacji mokotowskich domów upstrzona jest przez wandali tak zwanymi graffiti. Przykładem jest ulica Wiktorska. Trudno tutaj znaleźć choćby wolny kawałek muru wolny od bohomazów. Nie lepiej jest na sąsiedniej Kazimierzowskiej. To tam na samym rogu z Wiktorską mieści się Szkoła Podstawowa z Oddziałami Dwujęzycznymi imienia Adama Mickiewicza. Przypatrując się graffiti to można odnieść wrażenie, że właśnie są w większości dwujęzyczne, z tym że oba języki są mało zrozumiałe dla większości okolicznych mieszkańców. Zajrzałem na szkolny dziedziniec i jak widać grono pedagogiczne, ma z tym poważny problem. Zamiast podejmować nieudolne próby ścierania farby ze szkolnych murów, może od czasu do czasu warto by się przyjrzeć uważniej uczniom i zawartości ich plecaków i jeśli nie pomoże pedagogiczna rozmowa, to może jakimś wyjściem, byłaby relegacja ucznia ze szkoły. W pewnym stopniu wygląd naszych ulic i osiedli mieszkaniowych zależy również od kadry pedagogicznej mokotowskich szkół. Na razie jest tym bardzo słabo. Wystarczy spojrzeć na elewacje szkolnego budynku, aby się o tym przekonać.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie