
Swoją drogą, nie zamykać samochodów w tym ryzykownym czasie, w jakim żyjemy, to głupota sama w sobie. A oni - Spółka Robert&Zbigniew – znakomicie to wykorzystywali.
Mokotowscy dzielnicowi zatrzymali dwie osoby podejrzane o kradzież 2700 złotych z niezamkniętej skody i Rovera oraz kart płatniczych, za pomocą których dokonane zostały nieautoryzowane transakcje na kwotę ponad 1800 złotych.
Jak ustalili policjanci prowadzący tę sprawę, Robert K. i Zbigniew G., działając wspólnie i w porozumieniu, w krótkich odstępach czasu, ze z góry powziętym zamiarem, skradli z zaparkowanych samochodów gotówkę i karty płatnicze, a następnie wprowadzili w błąd pracownika sklepu, twierdząc podczas zakupów, że karty, którymi płacą, są własnością jednego z nich.
Obaj zatrzymani mężczyźni usłyszeli już zarzuty kradzieży i oszustw za co kodeks karny przewiduje do 8 lat pobawienia wolności.
Pytanie zachodzi: w kiciu też posiedzą wspólnie?
Fot. Policja
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie