
Tajemnicza działka przy ulicy Goszczyńskiego znajduje się pod numerem pierwszym. Jako domorosłego eksploratora miejsc tajemniczych moją uwagę zwróciły krzaki, które przez furtkę wydostają się na ulicę. Widać dawno za furtką nic się nie działo a za solidnym ogrodzeniem widać jakiś budynek. Chciałoby się wejść, aby zobaczyć, co znajduje się w środku, aby zaspokoić ciekawość i znaleźć się w opuszczonym miejscu, w którym dawno już nie stała ludzka noga. Niestety furtka jest zamknięta dlatego wchodzenie na takie tereny, może być równoznaczne z włamaniem. Lepiej nie ryzykować i nacieszyć się widokiem zza ogrodzenia. Trochę więcej można zobaczyć, zaglądając przez ogrodzenie od strony Ignacego Krasickiego.
Od tej strony można zobaczyć porośnięty drewniany barak, który najprawdopodobniej jest barakowozem z dawnych lat. Była to taka przyczepa na kołach, na której znajdował się drewniany barak służący najczęściej jako biuro na budowach lub po prostu jako magazynek na narzędzia. Obecnie taki model jest już bardzo rzadko spotykany. Zaniedbany i opuszczony teren wygląda tak jakby lada chwila, miałaby się pojawić ekipa filmowa, aby nakręcić jakieś sceny do horroru. Same okolice działki są bardzo zadbane i po sąsiedzku znajduje się Ambasada Kuwejtu a z drugiej strony szpital św. Elżbiety. Poszukiwania w internetach nie dają właściwie żadnej odpowiedzi, co mogło znajdować się w tym miejscu. Trzeba się będzie wybrać w to miejsce pod koniec listopada i być może jak opadną liście, będzie można nieco więcej zobaczyć i odgadnąć tajemnicę tego miejsca.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
działka należy do skarbu państwa, a przed wojną była parcelą budowlaną => jakieś sprawy spadkowo/roszczeniowe, skoro zaniedbana