Reklama

Tak bardzo kocha matkę, że postanowił ukraść jej auto – 26 maja br.

Mokotowscy wywiadowcy zatrzymali 34-latka, kierującego pod działaniem narkotyków kradzionym autem. Ich uwagę zwrócił bardzo wolno jadący samochód z wybitym reflektorem i rozbitym zderzakiem.

W niedzielny poranek (27 maja br.), około godziny na 9:00 na ulicy Iwickiej na warszawskim Mokotowie policjanci zauważyli ciemnego volkswagena golfa, jadącego bardzo wolno. W pojeździe był wybity przedni reflektor i uszkodzony zderzak. Funkcjonariusze postanowili to sprawdzić. Od samego początku widać było, że kierowca reagował z nienaturalny sposób, zachowywał się nerwowo i nielogicznie, jakby był pod działaniem narkotyków. Na siedzeniu pasażera leżały strzykawki oraz folia aluminiowa. 34-latek sam przyznał, że zażywał heroinę.

Kiedy policjanci sprawdzili pojazd w bazach danych, okazało się, że został skradziony na Białołęce dzień wcześniej, a pokrzywdzoną jest jego matka!

Badania na zawartość substancji odurzających w organizmie zatrzymanego mężczyzny przeprowadzone w szpitalu wykazały, że jest on pod działaniem narkotyków. Mężczyzna po badaniach trafił do policyjnego aresztu, a następnie usłyszał zarzuty, za które sąd może go skazać nawet na 5 lat pozbawienia wolności.

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do