Ba, na dodatek zrobisz te zakupy, nie wychodząc z domu! Ustawa nie zakazuje bowiem w niedziele bez handlu sprzedaży on line, a np. sieci Carrefour i Auchan mają ten rodzaj sprzedaży dobrze rozbudowany.
Można powiedzieć, po rozmowach z najbardziej znanymi sieciami sprzedaży artykułów spożywczych na Mokotowie, że Polak potrafi! Jesteś przyzwyczajony do Galerii Mokotów i Sadyba Best Mall, gdzie króluje Carrefour? No, to się nie przejmuj. Dasz radę. Idź sobie do kina, idź pooglądać wystawy, na obiad – w którejś z tamtejszych restauracji, ale wcześniej – zamów w ich sklepach wszystkie towary, jakie masz ochotę dostać w niedzielę. I dostaniesz je! A przy okazji odetchniesz powietrzem galerii, które przecież w dużej mierze ma zapach małomiasteczkowego rynku, gdzie chodziło się dla rozlicznych atrakcji poza zakupowych. I one będą! Ba, ponieważ zakupy zrobisz wcześniej on line, będziesz miał więcej czasu na film, na obiad, na rozrywkę głupią i mądrą, którą galerie nadal będą serwować. To się stanie nawet atrakcyjniejsze…
- Krótkowzroczny ustawodawca – mówi Jan Szczygielski, socjolog – nie przewidział, bo powodowała nim nie rzetelna wiedza, a polityczno-religijna doktryna, że te wszystkie galerie znajdą sposób na to, aby funkcjonować w zakazane niedziele i jednocześnie nie tracić dochodów. Czy bowiem nie bardziej atrakcyjna staje się niedziela, gdzie zakupy w supermarketach spożywczych robisz w internecie przed wyjściem z domu, a odbierasz je po serii uciech w galerii, które nie są obciążone torbami z zakupami? Dla mnie – tak. I dla wielu Polaków też.
Jak to możliwe?
Sieć Carrefour, która jest w dwóch naszych mokotowskich galeriach, proponuje, aby tak właśnie działać… Zamawiasz rano, rozrywasz się w galerii (jakiejkolwiek w Warszawie!), wracasz do domu i… odbierasz zakupy po drodze w odpowiednim paczkomacie lub dostarczane ci są bezpośrednio do domu.
To samo zresztą oferują Auchan i aplikacja Szopi.pl, która obsługuje sieci Biedronka, Lidl, Piotr i Paweł, no i Auchan i Carrefour. Chwali się ona dostawami w godzinę od złożenia zamówienia.
Jaki jest więc rezultat zakazu handlu w niedzielę?
Niewielki. Uciecha bycia w galerii zwalniana jest bowiem z przymusu zakupów w niej. Możesz je zamówić w sieci, która jest ponad dzielnicowa, a pójść się bawić tam, gdzie chcesz… Np. do nowo otwartej Galerii Rondo Wiatraczna, choć mieszkasz na Wołoskiej przy Galerii Mokotów. Wrócisz i… masz – wszystko zamówione dostarczone do rąk własnych.
No i na dodatek, butiki w galeriach mogą być otwarte, bo - jako najczęściej przedstawicielstwa franchisowe znanych marek lub marki własne - będą obsługiwane przez właścicieli, którzy zresztą też wchodzą w porozumienie z sieciami sprzedaży internetowej i… patrz wyżej. Może tylko dostawa będzie dzień lub dwa później.
Mędrcy od handlu liczą, że ta zakazowa ustawa spowoduje, iż zmieni się (na plus?) model handlu w niedzielę: liczba osób zatrudnionych w ten dzień święty będzie o 1/5 wyższa, frekwencja w galeriach nie spadnie, a liczba wiernych w kościołach się nie zwiększy; może być nawet przeciwnie. I – o, paradoksie – przez zakupy w internecie czas poświęcony rodzinie w galeriach, na różnego rodzaju formy wspólnego spędzania czasu, zwiększy się… również o 1/5.
O to chodziło mędrkom z obecnej Dudowej Solidarności?
WOJCIECH MARCICKI
Fot. Eurobuild
Czytaj też:
https://imokotow.pl/artykul/galeria-rondo-wiatraczna/393092
Chcesz coś sprzedać lub kupić, oferujesz usługi, szukasz pracownika lub pracy?
niedziele bez handlu - komentarze opinie
Ja nie chodzę do kościoła a zakaz handlu na dobre mi wyszedł. Jak nie miałem co w niedziele robić to się włóczyłem po galerii, teraz idę do parku albo czytam lub oglądam filmy. Jak galeria była otwarta to po głupoty chodziłem, teraz robię zakupy w sobotę i spoko, przynajmniej jeden dzień w tygodniu nigdzie się nie spieszę :P