Reklama

"Zadziorny" 60-latek dawał popalić swojej partnerce

Mokotowscy mundurowi zatrzymali 60-latka podejrzanego o kilka przestępstw. Późnym wieczorem, po zakrapianym spotkaniu z kolegami, mężczyzna przyszedł do mieszkania swojej partnerki.

Nietrzeźwy 60-latek przyszedł do mieszkania swojej partnerki chwilę po godzinie 21.00. Już na początku zaczął wyzywać kobietę. Próbował nawet ją uderzyć, żeby potem złość przenieść na różne domowe przedmioty. Między innymi zerwał firanki w jednym z pokoi, a następnie poszedł do kuchni i zaczął zrzucać i rozbijać szafki wraz z zawartością. Po zdemolowaniu połowy mieszkania zabrał kluczyki od jej samochodu. Wybiegł z mieszkania i prawdopodobnie odjechał pojazdem.

Po zgłoszeniu awantury funkcjonariusze odszukali go na Woli. Mężczyzna szedł chodnikiem. Kiedy mundurowi zapytali go o to, czy wszczął awanturę, przyznał, że tak. Generalnie potwierdził to, co się wydarzyło wcześniej. Został zatrzymany.

Miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Mimo uporu starszego mężczyzny, policjanci znaleźli i zabezpieczyli pojazd pokrzywdzonej. Po wytrzeźwieniu może usłyszeć zarzuty umyślnego zniszczenia mienia, kradzieży pojazdu oraz kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Sąd może go skazać na karę pięciu lat pozbawienia wolności.

Fot. pixabay.com

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do