Reklama

Złodziej rowerów kradł je, podjeżdżając na miejsce przestępstwa… własnym rowerem!

Dolny Mokotów, parking jednego z supermarketów. Na rowerze podjeżdża pod sklep… złodziej rowerów. Swój zabezpiecza, przypinając go linką do słupa, a przy sąsiednim przecina szczypcami zabezpieczenie i… odjeżdża.

A było tak… 23-letni właściciel roweru po zrobieniu zakupów w jednym ze sklepów na Mokotowie stwierdził, że ktoś ukradł mu przypięty do stojaka rower wart ok. 1000 zł. Powiadomił policjantów, którzy natychmiast zajęli się sprawą. Na podstawie monitoringu sklepowego wywiadowcy ustalili, że złodziej około godziny 20:20 przyjechał w pobliże marketu swoim rowerem. Przypiął go do słupa stalową linką. Następnie z plecaka wyjął szczypce. Odciął zabezpieczenie roweru przymocowanego do stojaka przy sklepie, wsiadł na niego i odjechał w stronę Wilanowa.

Po kilkunastu minutach wrócił po swój rower i tam już został zatrzymany. Tomasz K. przyznał, że ukradł rower, ale nie potrafił wskazać miejsca, gdzie go zostawił.

Funkcjonariusze przewieźli go do policyjnego aresztu. Następnego dnia w wydziale do walki z przestępczością przeciwko mieniu usłyszał zarzuty, za które sąd może go skazać nawet na 5 lat więzienia.

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do