Reklama
  • Mycha2015-01-13 21:30:32

    Szkoła podstawowa Multischool - czy ktoś ma tam dzieci, czy może znacie tę szkołę?

  • Lolita 2015-01-20 10:33:15

    Ja nie znam, ale też jestem zainteresowana. Moze ktoś się wypowie?

  • putin 2015-01-20 11:29:56

    Ja dzieci nie mam, ale zawsze mogę mieć, jak nie swoje to kradzione :-). A o szkole można przeczytać na http://www.bajkowakraina.pl/

  • jaśka 2015-01-21 01:01:21

    Podobno jest świetna. Moi sąsiedzi tam mają dzieciaki i nie wyobrażają sobie innej szkoły. Opowiadają, ze jak w domu opieka, jedzenie i atmosfera. I nie ma tam problemów, jak gdzie indziej z kontaktem z nauczycielem, trudnym środowiskiem. Chyba warto zainwestować w to miejsce.

  • Reklama
  • molinasa22 2017-09-27 21:27:12

    Moje dzieci chodzą do szkoły podstawowej im Wiktorii Wiedeńskiej i ja jestem bardzo zadowolona. Z tego co widze one też. Szkoła jest wysoko w rankingach i moim zadaniem warto posłać tam dzieciaki

  • mallva 2018-07-06 12:13:08

    Na Mokotowie tylko i wyłącznie Te Vizja na ul. Gładkiej. Szkoła super - wysoki poziom nauczania, doświadczona kadra pedagogów i kameralne klasy. super kontakt między nauczycielami a rodzicami, co też warto docenić. 

  • mkaminska 2018-09-17 08:46:04

    My też mieszkamy na Mokotowie ale moje dzieci chodzą do szkoły na Wilanowie. Pracuję w okolicy więc codzienne dojeżdzanie tam nie sprawia nam najmniejszych problemów. Gdybyście szukali dobrej podstawówki w tej okolicy to polecam naszą szkołę Edison. To placówka polsko-angielska. Wysoki poziom nauczania, kameralne klasy i lekcje prowadzone w bardzo ciekawy i przystępny dla ucznia sposób. Doświadczeni nauczyciele, bardzo sympatyczna pani dyrektor.

  • Kamila Gwiazdowska 2021-07-01 10:31:09

    Czy ktoś posyla dziecko do szkoły prywatnej podstawowej ? Nie załowaliście wyboru? Jak z zajęciami dodatkowymi? 

  • Reklama
  • Kinga Gaj 2021-07-01 11:21:00

    Moje dzieci chodzą do takiej szkoły - mianowicie Thames British school (tutaj jest ich strona www: https://thamesbritishschool.pl/ ) Mają wiele zajęc dodatkowych  2h szachy, słowem nie wszystkie lekcje to siedzenie i zakuwanie. Zajęcia prowadzone w języku angielskim i dzięki temu nauka mogła się odbywać przez zabawę (dzieci chodziły tam od przedszkola tak więc bardzo szybko załapały język). Moje dzieci siedziały w szkole jeszcze po lekcjach, bo my pracujemy na etatach. Po lekcjach mieli jeszcze zajęcia dodatkowe (np. piłka, zajęcia plastyczne, tańce, szachy) . Za to po powrocie do domu prawie nie mieli zadań domowych czy dodatkowej nauki. Nie żałuję i od września naukę w tej szkole zaczyna moja najmłodsza córka. Wiadomo, że trzeba zaplacić za czesne, ale nie mam na przykład potrzeby kupowania dla dzieci dodatkowych korków. 



Reklama
Reklama
Wróć do