
Kobieta, która zgłosiła się do komendy na Malczewskiego, złożyła doniesienie na swojego 19-letniego znajomego, z którym poprzedniego wieczoru uczestniczyła w zakrapianym przyjęciu. Zginął jej telefon komórkowy wart 900 zł.
Że to właśnie jest złodziej telefonu, doszła drogą osobistej dedukcji, ponieważ – jak zeznała – kilkakrotnie w obecności tego młodego człowieka zdarzały się różne tego typu kradzieże. Nie zgłaszała jednak tego policji, ponieważ nie była pewna. Teraz jednak nie ma już złudzeń…
Informacje, które podała poszkodowana, zostały zweryfikowane w policyjnej bazie danych i okazało się, że Piotr L. jest od pewnego czasu poszukiwany przez policję na podstawie nakazu doprowadzenia go do zakładu karnego, gdzie powinien odbyć karę 6 miesięcy więzienia za podobne „drobne” grzeszki.
Dzięki tej informacji – po nitce do kłębka – śledczy trafili na Wolę, gdzie podejrzany się ukrywał. Po przesłuchaniu z podejrzanego stał się oskarżonym, ponieważ przyznał się do zarzucanych mu czynów i poddał się dobrowolnie karze. Teraz zapewne przyjdzie mu posiedzieć zdecydowanie dłużej, bo grozi mu do 5 lat więzienia… Plus te pół roku. (j)
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie