Reklama

28-letni recydywista okradł 70-letnią kobietę, udając robotnika ocieplającego budynek

70-letnia mieszkanka Mokotowa wpuściła do swojego mieszkania 28-letniego Piotra S., który przedstawił się jako robotnik ocieplający budynek. A ten zakręcił się po mieszkaniu i zagarnął portfel z pieniędzmi oraz pierścionek.

Jak ustalili policjanci prowadzący dochodzenie w sprawie kradzieży gotówki w kwocie 1800 zł oraz pierścionka z rubinem wartego 25000 zł, pod koniec listopada tego roku do drzwi mieszkania 70-latki zapukał Piotr S. 28-latek opowiedział kobiecie, że należy do ekipy, która teraz zajmuje się ociepleniem bloku mieszkalnego i on musi wejść i sprawdzić jej mieszkanie, żeby właściwie je docieplić. Pokrzywdzona, nic nie podejrzewając, wpuściła go do środka. Fałszywy, ale za to uprzejmy, „budowlaniec” pod pozorem sprawdzania pomieszczeń zabrał kobiecie portfel oraz drogocenny pierścionek i wyszedł.

70-latka dowiedziała się o tym, że została okradziona, od sąsiada, który kilka godzin później przyniósł jej pusty portfel. Znalazł go na klatce schodowej. Kobieta skojarzyła, że jedyną osobą, która mogła go zabrać, był mężczyzna podający się za budowlańca. Pokrzywdzona zorientowała się też, że skradziono jej biżuterię.

Podejrzany został zatrzymany w swoim mieszkaniu. Przyznał się do przestępstwa i potwierdził wersje 70-latki. Powiedział, że pieniądze wydał na bieżące potrzeby, a pierścionek sprzedał za kilkaset złotych. Mężczyzna już usłyszał zarzuty, za które teraz może zostać skazany przez sąd nawet na 5 lat więzienia, ponieważ wcześniej już wchodził w konflikt z prawem.

Fot. Policja

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do