Reklama

Agresywny 73-latek zaatakował własnego syna

Policjanci niejedno już na służbie widzieli; ale żeby ojciec atakował własnego syna?! To się w głowie nie mieści.

Policjanci z mokotowskiego wydziału kryminalnego zatrzymali seniora, podejrzanego o spowodowanie poważnego uszkodzenia ciała. Zaatakował własnego syna...

Późnym wieczorem pokrzywdzony wszedł do mieszkania. W kuchni zaczął rozmawiać ze swoją matką. Nie minęło dużo czasu, gdy do pomieszczenia wszedł jego pijany ojciec. Od razu zaczął wyzywać młodszego mężczyznę. Kiedy ten nie reagował, agresor zaczął okładać go kulą ortopedyczną. 42-latek próbował osłaniać się przed uderzeniami; w końcu udało mu się wyrwać przedmiot ojcu i spokojnie zaprowadzić go do innego pokoju. Poszkodowany kazał uspokoić się nietrzeźwemu człowiekowi. 

W momencie, kiedy 42-latek wrócił do rozmowy z matką, 73-latek jednak wrócił, sięgnął po nóż kuchenny i ugodził syna w prawe udo. Obserwująca to wszystko kobieta natychmiast wezwała pogotowie i policję. Jej dorosłego syna przewieziono do szpitala z raną, która nie stanowiła zagrożenia dla życia - na całe szczęście. 

Podejrzany został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Wobec nich również zachowywał się agresywnie i nie szczędził słów wulgarnych. Policjanci poradzili sobie jednak z jego agresją, stosując środki przymusu bezpośredniego. Badanie alkotestem wykazało, że napastnik miał około 2 promile alkoholu w organizmie. Nie była to pierwsza awantura, którą wszczął w tej rodzinie.

Senior trafił do celi, a nazajutrz postawiono mu zarzuty. Teraz grozi mu kara pięciu lat pozbawienia wolności. 

W związku ze znamionami wskazującymi na konieczność izolacji podejrzanego od członków rodziny policjanci mają zamiar wydać w tej sprawie zakaz zbliżania się sprawcy do pokrzywdzonego.

Źródło: KRP II

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do