Reklama

Bartycka już bez kałuż i fontann, wyremontowana na nowo, ale na jak długo?

Dwa dni temu pisaliśmy, że po weekendowym remoncie już w poniedziałek pojawiły się na Bartyckiej po raz kolejny znane okolicznym mieszkańcom spore kałuże wody po obfitych opadach deszczu.

Remontowcy załamali ręce, kierowcy znowu klęli, rozpryskując kołami ogromne fontanny wody, a okoliczni mieszkańcy wzdychali z przekąsem. Padła jednak ze strony Zarządu Dróg Miejskich solenna obietnica, że błąd zostanie natychmiast naprawiony. I tak się stało. Dzisiaj (26 lipca br.) Bartycką można już było przejechać… suchym kołem. Drogowcy mówili o pomyłce przy profilowaniu jezdni, a okoliczni mieszkańcy nazywali to dosadniej: - Została odwalona fucha bez niezbędnego pomiaru. Jak go zwał, tak go zwał… Miejmy nadzieję, że gehenna kierowców i przechodniów na Bartyckiej na tym pierwszym wyremontowanym odcinku od ul. Czerniakowskiej dobiegła końca. A co na dalszych? W pierwszy weekend sierpnia drogowcy znów się z Bartycka zmierzą. Oby już bez poprawek…

Na zdjęciach: Po drugim i pierwszym remoncie…

Fot. ZDM i Kontakt24

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do