
Kilka dni temu pewien mały chłopiec miał nieprzyjemną "przygodę" z rowerem. Pomogła Straż Miejska.
Wczesnym popołudniem - 20 maja 2022 roku - strażnicy miejscy byli na ul. Powsińskiej. Z radiowozu stojącego na światłach zauważyli, jak jadący na rowerku chłopczyk nagle się przewrócił. Upadając, dziecko spadło brzuchem na ustawioną pionowo rączkę kierownicy. Wszystko działo się niedaleko Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej.
Funkcjonariusze natychmiast do niego podbiegli. Ratownik straży miejskiej ustalił, że siedmiolatka boli brzuch w miejscu, w którym uderzył się o kierownicę. Dziecko zostało ułożone na kocu ratowniczym. Na brzuchu zaczął tworzyć się krwiak.
Licząc się z tym, że w wyniku wypadku siedmiolatek mógł doznać groźnych obrażeń wewnętrznych, strażnicy wezwali pogotowie ratunkowe. Kilkanaście minut później chłopiec został w towarzystwie taty przewieziony do szpitala dziecięcego.
Źródło: Straż Miejska w Warszawie
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie