Reklama

Coraz więcej szczegółów o wczorajszym pościgu za złodziejami plecaka z gotówką 700 tys. złotych

Po udanym pościgu, który przeprowadzili za złodziejami plecaka z gotówką (700 tys. zł) mokotowscy policjanci, znamy coraz więcej szczegółów.

Zatrzymani dwaj napastnicy to 42-letni Gruzin i 40-letni Ukrainiec. To oni i ich dwaj kumple napadli w pobliżu Galerii Mokotów na właściciela kantoru, który dość nieroztropnie niósł na plecach 700 tys. zł w gotówce. Miał jednak szczęście, ponieważ akurat w tym czasie patrolowali ulice dwaj dzielnicowi, którzy natychmiast ruszyli w pościg, zawiadamiając patrole zmotoryzowane.

Koordynacja działań i blokada ulic doprowadziły do zatrzymania podejrzanych i odzyskania skradzionych pieniędzy. Zatrzymanym mężczyznom grozić może kara do 12 lat więzienia.

Sceny jak z sensacyjnego filmu rozegrały się wczoraj o 17:50. Wówczas to, trzej mężczyźni ubrani w kamizelki odblaskowe udawali, że wykonują prace remontowe. Nic nie podejrzewający 59-latek, przechodzący w pobliżu, nagle został przez nich napadnięty. Napastnicy obezwładnili go przy użyciu gazu łzawiącego i wyrwali mu plecak z pieniędzmi. Następnie sprawcy pobiegli do zaparkowanego w pobliżu czarnego audi, gdzie czekał na nich kierowca i odjechali. Ścigani mężczyźni, naruszając wszelkie zasady bezpieczeństwa ruchu drogowego, uciekali ulicami Mokotowa.

Powiadomieni policjanci natychmiast włączyli się w działania pościgowe i blokadowe, odcinając drogę ucieczki. Sprawcy próbowali jeszcze ominąć blokadę, zjeżdżając na pobocze i taranując kilka zaparkowanych tam samochodów. Uszkodzone audi napastnicy porzucili i zaczęli uciekać pieszo. Policjanci natychmiast ruszyli za nimi i po kilkuset metrach zatrzymali 42-letniego obywatela Gruzji i 40-letniego obywatela Ukrainy oraz zabezpieczyli skradziony plecak z pieniędzmi. Obaj mężczyźni trafili do policyjnych cel.

Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia. Zabezpieczony został monitoring z centrum handlowego, przesłuchiwani są świadkowie. Śledczy ustalają dwóch pozostałych uczestników napadu, których zatrzymanie jest tylko kwestią czasu.

Fot. Policja

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do