Reklama

Czy Dorocie R. i jej mężowi Emilowi S. grozi 8 lat więzienia za składanie fałszywych zeznań?

Są podobno dwa dowody na to, że tak było. Jak donosi portal WwP, jednym z nich jest logowanie się telefonu Doroty R. w miejscu, w którym miało dojść do spotkania uczestników planu. Drugi dowód to zdjęcia z tego spotkania zrobione podobno przez jednego z fanów piosenkarki. Jego autentyczność została potwierdzona.

Emil S. przekonywał prokuraturę, że piosenkarka o niczym nie wiedziała i to on „dowodził” całą akcją – donosi WwP. Wszystko zaczęło się od rozstania piosenkarki z Emilem H. z powodu nadużywania przez niego alkoholu i nie tylko. W odpowiedzi Emil H. wytoczył jej szereg procesów, w tym o naruszenie nietykalności cielesnej oraz o zwrot pierścionka zaręczynowego. Tę ostatnią sprawę już wygrał.

W konflikt miał wejść także Emil S., obecny mąż kobiety. Z ustaleń prokuratury wynika, że 3 grudnia 2016 r. spotkał się w hotelu Marriott z Jerzym Ch., Markiem W. i Jackiem M. Mężczyźni mieli przekonać Emila H., aby ten odstąpił od występowania przeciw Dorocie R. i wycofał pozwy przeciwko niej.

Ci mieli odwiedzić Emila H. w jego biurze i zmusić go do podpisania oświadczenia kończącego sprawę. Ten jednak wezwał policję, która zatrzymała mężczyzn.

To jednak nie koniec, bo okazało się, że mężczyźni mieli przekonywać Emila S, czyli zleceniodawcę, iż w czynność ugody zaangażowani są byli i obecni funkcjonariusze ABW i CBŚP, co było oszustwem.

Źródło: warszawawpigulce.pl

Fot. youtube

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do