
Strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który demolował klatkę schodową bloku przy ul. Zakrzewskiej.
Kilka dni temu, wieczorem, patrol straży miejskiej i policji otrzymał zgłoszenie o młodym wandalu, niszczącym klatkę schodową jednego z bloków przy ul. Zakrzewskiej na Mokotowie. Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce, zastali tam kobietę, informującą, że sprawca wybił kilka szyb w budynku. Powiadomiła też, że chuligan uciekł z miejsca zdarzenia. Na szczęście kobieta opisała młodego mężczyznę dokładnie, a także wskazała kierunek, w którym uciekł.
Tylko kilka minut zajęło funkcjonariuszom złapanie sprawcy i doprowadzenie z powrotem do budynku, w jakim dokonał zniszczeń. Delikwent od razu przyznał się, że kobieta i funkcjonariusze nie mylą się, i to on jest sprawcą przestępstwa.
Mężczyznę przetransportowano do komendy rejonowej i właśnie tam zbadano jego trzeźwość. Okazało się, że w czasie swojego "szaleństwa", miał 0.8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Zatrzymano go.
Źródło: Straż Miejska w Warszawie
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie