Reklama

Jedna interwencja przerwała drugą. Akcja na Mokotowie

Ostatniego dnia marca br. na Mokotowie miała miejsce nagła interwencja, która przerwała tę, jaka była oryginalnie "załatwiana" przez strażników.

Start nowego sezonu na Torze Wyścigów Konnych jest coraz bliżej - z tej okazji zaplanowano imprezę! Poza tym budowniczowie trasy do Wilanowa zaplanowali działania na skrzyżowania ul. Jana III Sobieskiego z aleją Witosa. No i oczywiście warto przypomnieć, iż jutro odbędzie się pierwsza wiosenna zbiórka elektro-śmieci na terenie naszej dzielnicy.

Tymczasem strażnicy miejscy zrelacjonowali sytuację, do której doszło w poniedziałek - 31 marca - w godzinach wieczornych. Na wysokości ulicy Piwowarskiego na Mokotowie prowadzili oni akurat interwencję, gdy "w ręce wpadła im druga". W pewnym momencie, przed radiowóz wbiegła im gestykulująca i zdenerwowana kobieta. Choć może słowo "zdenerwowana" to zdecydowanie za mało. 

30-latka oświadczyła, że przed chwilą, w trakcie awantury, zaatakował ją znajomy, grożąc śmiercią. Pomimo silnego wzburzenia, pokrzywdzona wskazała mundurowym uciekającego mężczyznę, który poruszał się w kierunku ulicy Konduktorskiej. Intensywny, krótki pościg przyniósł oczekiwany efekt i już po kilkunastu minutach agresor został ujęty. 

Mężczyzna nawet nie próbował się opanować. Zachowywał się agresywnie także w stosunku do funkcjonariuszy. Nie miał przy sobie niebezpiecznych przedmiotów, więc w końcu udało się go posadzić w przedziale przewozowym radiowozu. Po chwili, na szczęście, delikwent się uspokoił i przyznał, że ma za sobą spędzanie czasu "na państwowym wikcie". 

Kiedy oczekiwano na przyjazd policji, 30-letnia kobieta wyjaśniła, iż kłótnia przybrała nieoczekiwany obrót, kiedy to mężczyzna popchnął ją na zaparkowany nieopodal samochód, obrzucając ją obelgami i - wspomnianymi już - groźbami karalnymi. 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do