Reklama

Jezuita u protestantów na pl. Unii Lubelskiej. Grzech czy zdrowe pojednanie?

05/11/2016 17:57

No, tego jeszcze w historii polskiego kościoła jednego i drugiego nie było. Na pl. Unii Lubelskiej w najbliższy poniedziałek zajdzie historia wiekopomna: dr Artur Filipowicz, jezuita, wygłosi homilię, której przysłuchiwać się będą protestanci i katolicy – w protestanckiej kaplicy!

Jan Turnau w „Gazecie Stołecznej” komentuje ten fakt w taki sposób: „Żyję długo, pamiętam, jak było, na przykład, pośród chrześcijan. Wspólne modlitwy? Broń Boże, to grzech! A reformacja protestancka (pięćsetlecie za rok) to arcyokropność, Luter to diabeł prawie, on tylko za rozłam odpowiada. A teraz jego potomkowie zaprosili do szwedzkiego miasta Lund papieża i wspólnie z nim wyznali, że luteranie i katolicy zranili widzialną jedność Kościoła. Do spółki. Czyli tamten rozłam był winą obu stron”.

Jak pisze Turnau, w Lund odbył się cud, a u nas, na Mokotowie, odbędzie się „cudeńko jakieś”.

Oby tak było faktycznie…

Zamieszczamy tu kilkanaście zdjęć z uroczyście obchodzonego w parafii ewangelicko-augsburskiej Dziękczynnego Święta Żniw. To było wprawdzie ponad miesiąc temu, ale aura tego święta, rodzinna i domowa, niech się udzieli i temu poniedziałkowemu „cudeńku”…

Fot. Parafia Ewangelicko-Augsburska Wniebowstąpienia Pańskiego