Reklama

Kierowca autobusu zasłabł, doszło do kolizji na Mokotowie

Wczoraj wieczorem na Mokotowie miała miejsce niebezpieczna sytuacja. Podczas jazdy kierowca po prostu stracił przytomność.

Ostatnio na terenie naszej dzielnicy doszło do pożaru altanki, a jeszcze wcześniej do pożaru kontenera na ubrania. Tymczasem wczoraj wieczorem - w poniedziałek, 16 grudnia - na Mokotowie, a konkretnie na skrzyżowaniu ulicy Jana III Sobieskiego z ulicą świętego Bonifacego... doszło do innej groźnej sytuacji, tym razem na drodze. Kierowca autobusu miejskiego linii numer 189 z nieznanych przyczyn zjechał z drogi, po czym pojazd uderzył w słup. 

Na całe szczęście nikomu nic się nie stało. Kierowca, który nagle zasłabł za kierownicą, przed zdarzeniem miał się dziwnie zachowywać. Okazało się jednak, że był całkiem trzeźwy. Miała mu zostać później również pobrana krew na zawartość środków odurzających we krwi. 

Policjanci, którzy pracowali przy danej kolizji, podjęli decyzję o zatrzymaniu kierowcy prawa jazdy do czasu ustalenia dokładnych okoliczności i przyczyn zajścia. 

UWAGA, AKTUALIZACJA: zgodnie z wiadomością przekazaną przez "Miejskiego Reportera", rzecznik MZA przekazał, iż powodem zdarzenia był atak choroby kierowcy. 

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do