
Buda stoi prawie pod oknami administracji na osiedlu Dąbrowskiego. Nie da się ukryć – szpeci. Ale zarabia dla spółdzielni…
Jak pisze pan Kuba Sadowski, który zdjęcie tego „wynalazku” zrobił, „panie w administracji kompletnie nie rozumiały o co mi chodzi, jak zwróciłem uwagę, że słabo to wygląda”.
Na facebookowym profilu „Mokotów” wywiązała się dyskusja:
- Masakra!
- Pomalować po prostu, teraz wszystkim coś przeszkadza; ludzie, trochę wyobraźni!
- Już zgłosiłem do Wojtka W.
- Według mnie powinni to wpisać na listę zabytków - dzieciom się będzie pokazywać jak to drzewiej bywało na ulicach Warszawy…
- Teraz to wrak, a kiedyś to był szał…
- Odrestaurować!
- Parę zmian i byłby jak nówka…
- Jaki adres dokładny?
- Kochani, gdzie są te budy? Dąbrowskiego ile?
- Wystarczyły 2 minuty z mapami google, żeby znaleźć adres: na przeciwko Dąbrowskiego 73.
- To jest przy końcu płotu przedszkola brytyjskiego, które jest na Dąbrowskiego 84 i na przeciwko antykwariatu mniej więcej, który jest na Dąbrowskiego 71.
- Dziękuję.
- Ok, będzie interwencja. Już się tym zająłem…
W dyskusji o Facebooku, która przetacza się teraz przez świat, warto zauważyć i ten drobny epizod: możliwość obywatelskiej kontroli i interwencji…
Fot. Kuba Sadowski/Facebbok
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Rozumiem że jak ta sama buda stała na Łowickiej od paru ładnych lat i zarabiala na kogoś innego to nikomu nie przeszkadzała
Rozumiem że jak ta sama buda stała na Łowickiej od paru ładnych lat i zarabiala na kogoś innego to nikomu nie przeszkadzała
Niech stoi odmalowac i juz! Ktos zarabia dzieki niej na zycie.. Jak mozna byc takim bez serca i chciec ja likwidowac ludzie troche wyrozumialosci !!!! P.s bardzo dobre kanapeczki tam maja:-)
Jak stała 50 m dalej na rogu Łowickiej i Dąbrowskiego to nikomu nie przeszkadzało, co za obłudni ludzie.