
Wczoraj na słupie przy Domaniewskiej miała się pojawić tablica z tolkienowską nazwą "Mordor". Tak nazywane jest w pewnych kręgach tamtejsze zagłębie biurowe. Nawet jeśli to tylko żart primaaprilisowy, to - trzeba przyznać - dobrze wymyślony.
Od wczoraj krąży po internecie zdjęcie, na którym na słupie przy Domaniewskiej widnieje tabliczka z napisem "Mordor". Tak przyjęło się mówić w środowisku "korpo" o skupisku biorowców w tej części Mokotowa. Zdjęcie nowej tabliczki opublikował 1 kwietnia popularny facebookowy fanpage "Mordor na Domaniewskiej", opatrując je podpisem "The revolution begins. Orkowie wzięli sprawy w swoje ręce". Primaaprilisowy żart? Niezły. Zobacz
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie