
Było ich czterech. Najpierw ukradli plecak jednemu z przechodniów na ul. Wołoskiej. Był to właściciel kantoru, który niósł ze sobą 700 tys. zł w gotówce. Zobaczyli to policjanci. Złodzieje wsiedli do zaparkowanego niedaleko audi i zaczęli uciekać Puławską. Policjanci ruszyli za nimi.
Pościg trwał kilkanaście minut. Kierowca audi rozbijał po drodze stojące na ulicy samochody, na koniec stracił ostatecznie panowanie nad kierownicą i zatrzymał się na chodniku z urwanym kołem. Znajdujący się w środku czterej mężczyźni wyskoczyli z auta i zaczęli uciekać na piechotę. Policjanci oddali strzały ostrzegawcze. Dwóch złodziei udało się złapać, dwóch pozostałych – nie. Są poszukiwani. Plecak został odzyskany., gotówka też. Ale gdyby nie traf, że w miejscu napadu w tym samym czasie znalazło się dwóch dzielnicowych, to niefrasobliwy właściciel kantoru pożegnałby się ze swoimi pieniędzmi.
W czasie pościgu zdemolowanych zostało kilka samochodów. Świadkom zdarzenia na szczęście nic się nie stało.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie